Niemojewski Andrzej - Doba obecna w Królestwie Polskim

Sample Image




7 "nie może dziś traktować zdobycia niepodległości jako celu konkretnego" i żąda "szerokiej autonomji dla Królestwa Polskiego", na str.
40 powiada, "że nie można pozostawić Moskalom walki o wolność polityczną tak, żebyśmy sami w tej sprawie nic do powiedzenia nie mieli", a na str.
2 głosi, "że sprawa reformy ustroju państwowego w Rosji nie wymaga a położenie kraju naszego nie pozwala, żeby organizacja polska zużytkowywała swe siły na walkę bezpośrednią o
konstytucjÄ™ w Rosji", kiedy na str.
17 biada, "że nie mamy w Królestwie Polskiem trybuny", a gdy znaleźli się ludzie, co ją sobie stworzyli, to ich na stronie 38 potępił — robotnik warszawski tymczasem rzeczywiście
poprostu rzucał bomby.
Potępiło się ruch szkolny a potem się go zaanektowało na swój rachunek, jak to doskonale udowodniła cytatami "Krytyka" krakowska (kwiecień 1905 str.
264 i 265), tak, wspólność celu, 30-go września konferuje się z rewolucjonistami rosyjskimi w Paryżu "przeciw rządowi", w listopadzie zaś układa się z p.
Tyszkiewiczem memorjał "do rządu", układa się z warszawskimi postępowcami, że się będzie stawiało opozycji rosyjskiej warunek uznania zupełnej samorządności Królestwa
Polskiego z sejmem w Warszawie a potem się haniebnie zdradza i samowolnie uznaje się wobec rosyjskiej opozycji wspólny parlament w Petersburgu...
Tak, gdy ci "wszechpolacy" tak kłamią, tak łżą, dalibóg warszawski rewolucjonista rzuca poprostu bomby, warszawski, łódzki, kaliski...
Wspólność celu?...
A może była tylko wspólność ideologji?
Czy i tej nie było?
* * *
Rzecz charakterystyczna, że wojna zaskoczyła nas niespodzianie.
Polska była zupełnie martwa.
Patrzyła na Daleki Wschód okiem osłupiałem, niepomna słów dawnych patrjotów: "Dnia, którego Rosja zostanie wplątana w wielką a niszczącą wojnę...
"
O słowach tych zapomnieli nawet ci, którzy je do dnia 11 lutego 1904 r. starczym głosem powtarzali.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 Nastepna>>